Dokładnie tydzień temu odbyło się wirtualne spotkanie z mistrzem skandynawskiego kryminału Jo Nesbo. Jeśli nie udało Ci się dołączyć do transmisji w trakcie jej trwania, mamy dobrą wiadomość. Przygotowaliśmy zapis wideo całej rozmowy, który znajdziesz TUTAJ. Kiedy więc znajdziesz chwilę czasu, zapraszamy do oglądania. Naprawdę warto!
Teraz natomiast polecamy nasze zestawienie najciekawszych sposobów na wykorzystanie wideo na rynku książki. Zaczynamy!
Spotkania autorskie
Wideo nie zna granic. Dosłownie i w przenośni. Dzięki temu mogliśmy spotkać się z Jo Nesbo. Nie przeszkodziły nam dzielące nas kilometry, kwarantanna, oraz zamknięte granice. Taka forma spotkań autorskich zyskuje na popularności wraz z rozwojem możliwości, jakie daje transmisja na żywo.
W telegraficznym skrócie możemy:
- na bieżąco zbierać pytania od oglądających i zadawać je naszemu gościowi;
- prowadzić ankiety na żywo, dzięki którym możemy pozyskać wiele ciekawych informacji, jak np. poznanie ulubionej pozycji z dorobku autora wśród publiczności;
- zapraszać kilku gości i urządzać panele tematyczne;
Jednym z naszych ulubionych wspomnień jest dość niecodzienne spotkanie autorskie, które odbyliśmy kilka lat temu. Jego bohaterem był nie kto inny jak Jo Nesbo. Miejscem spotkania natomiast był przedział kolejowy.
To, co najbardziej kochamy w takiej formie spotkań z pisarzami, jest to, że możemy do nich wielokrotnie wracać i ponownie przeżywać towarzyszące im emocje.
Zapowiedź książki
Wszyscy kojarzymy zwiastuny filmów. Ale czy wiedzieliście, że od jakiegoś czasu rośnie popularność książkowych trailerów? Czas najwyższy! To potężna broń w arsenale wydawnictwa. Budzi emocje, zwiększa zainteresowanie, zaczynamy wyczekiwać tytułu jeszcze bardziej.
Jak zapewne się domyślasz, możemy pójść dwoma ścieżkami: przygotować klasyczny zwiastun filmowy lub wykorzystać animację. Pierwszy sposób jest oczywisty, dlatego nie poświęcimy mu zbyt wiele uwagi. Warto jednak przyjrzeć się temu drugiemu. Tym bardziej że niesie ze sobą wiele korzyści:
- nie jesteśmy ograniczeni lokacjami, aktorami, czy nawet prawami fizyki. Możemy stworzyć wszystko, co przyjdzie nam do głowy;
- produkcja animacji jest zdecydowanie tańsza niż klasyczny film z aktorami;
- możemy wykorzystać część oprawy graficznej naszego wydawnictwa lub samej książki, aby budować trwały wizerunek w mediach;
Ale dosyć tego opowiadania, czas pokazać, co mamy na myśli. Dwoma z naszych ulubionych przykładów są małe zapowiedzi książek dla dzieci autorstwa Benjiego Daviesa. Piękna oprawa wizualna, świetnie dobrana muzyka i narracja głosem dziecka, dokładnie nastrajają do lektury. Pozwalają zaczerpnąć nieco z klimatu, który oferują strony książki.
Czy nie masz ochoty sięgnąć po te pozycje i dowiedzieć się, co dalej? 🙂
Recenzje
W kwestii wyboru następnej książki często kierujemy się opiniami naszych znajomych, ekspertów, lub pozostałych czytelników z całego świata. Innymi słowy, polegamy na recenzjach. Dobrym pomysłem jest wykorzystanie tych autentycznych opinii, by promować nasz tytuł. Mieliśmy przyjemność stworzyć kilka takich materiałów we współpracy z portalem LubimyCzytać.
Jako że ten konkretny materiał nie promował książki, a raczej był ukłonem w stronę użytkowników portalu, pokusiliśmy się o zestawienie ze sobą opinii pozytywnej z negatywną. Co sądzisz?
Omówienia i streszczenia
Wszyscy znamy osobę, która mimo naszych usilnych rekomendacji zawsze pyta “ale dlaczego powinienem to przeczytać?”. Świetnym sposobem na radzenie sobie ze sceptykami jest przygotowanie odpowiedzi na to pytanie w atrakcyjnej formie wideo.
Taki materiał może działać zarówno promocyjnie, jak i edukacyjnie. Ba, możemy się wręcz pokusić o analizę konkretnej pozycji. Ogranicza nas tutaj jedynie wyobraźnia. Do tych celów również polecamy formę animowaną, gdyż ma to do siebie, że szybko i atrakcyjnie prezentuje zagadnienia.
Przykładem streszczenia fabuły powieści, jest kolejna z naszych realizacji dla LubimyCzytać. Zwróćcie uwagę, że posłużyliśmy się tutaj niebanalną kreską i subtelną dawką humoru, aby zachęcić do lektury oglądających.
W kwestii omówień natomiast jesteśmy ogromnymi fanami filmów z cyklu “Why Should You Read …”. W każdym filmie znaleźć można dużą dawkę informacji na temat fabuły książki, jej autora, okoliczności powstania i wielu innych powodów do sięgnięcia po wybraną pozycję.
Promocja wydawnictwa
Do tej pory mówiliśmy o promowaniu konkretnych tytułów. Nikt jednak nie powiedział, że nie możemy reklamować całego wydawnictwa! Na zlecenie LubimyCztytac przygotowaliśmy ciekawy materiał prezentujący różne serie wydawnictwa Gorzka Czekolada.
Ten szybki przegląd pokazał, że każdy czytelnik, niezależnie od zainteresowań, znajdzie tam coś dla siebie. Tutaj możliwości promocji się nie kończą. Popularną formą są również webinary – czyli szkolenia wideo oraz konferencje online. Sprawdzają się w przypadku, gdy oferujemy książki specjalistyczne, jak np. podręczniki szkolne. Wówczas możemy stworzyć serię filmów dla konkretnej grupy docelowej i wytłumaczyć jak korzystać z naszych pozycji, czy omówić ich zawartość.
Na sam koniec
Wisienka na torcie, nasz absolutny faworyt, jeśli chodzi o pomysł, formę i jakość wykonania. Swego czasu powstało kilka filmów promujących internetową księgarnię non profit Good Books. Jednym z nich był film, który znajdziecie poniżej. Autorzy wykorzystali psychodeliczny styl literacki Huntera S. Thompsona i połączyli go z “Metamorfozą” Kafki. Efekt? Ciężko znaleźć odpowiednie słowa. To trzeba zobaczyć.
Dziękujemy, że wytrwałeś/-aś z nami w tym niecodziennym newsletterze. Dziękujemy również naszym przyjaciołom z LubimyCzytać, za możliwość podzielenia się naszą pasją z szerszym gronem czytelników. Mamy nadzieję, że ten wpis zainspiruje Cię do stworzenia czegoś ciekawego. Czegoś, co pomoże promować czytelnictwo w Polsce. My na pewno nie poprzestaniemy w tym działaniu! Cześć!
Bardzo ciekawa i profesjonalna promocja książek i wydawnictw oraz zastosowane formy.
Wirtualne spotkanie z Jo Nesbo to coś nadzwyczajnego,
że każdy czytelnik jego książek może poznać autora bliżej.
Filmiki są super, przemawiają do słuchacza i widza.
Tylko mam pytanie, czy jest możliwość tej promocji na naszej stronie, oczywiście podając skąd pochodzą materiały.
Cieszymy się, że podane przez nas przykłady przypadły Wam do gustu! Odpowiadając na zadane pytanie, te filmy są czyjąś własnością intelektualną, przez co nie można ich wykorzystywać komercyjnie bez zgody właściciela. Zalecamy zawsze kontakt z wydawnictwem lub osobą prywatną, do której należy dany materiał. To, co jednak można zrobić, to wspomnieć o tych filmach we wpisie na blogu, tak jak to zrobiliśmy my i następnie zamieścić odnośnik do tego wpisu na stronie konkretnej książki.:)
REWELACJA ?
Dziękujemy, miło nam to słyszeć! 🙂
Takie filmiki są świetną promocja i zachętą do zainteresowania się konkretną książką czy wydawnictwem.
W całej masie nowości, które się ciągle pojawiają na rynku wydawniczym brakuje takiego przewodnika, który pomoże znaleźć lub przypomni wartościowe pozycje literackie.
Tak dalej!
Cieszymy się, że zainteresowało Cię nasze zestawienie. Może warto zrobić z tego pewien cykl tematyczny? 🙂
Niestety na takie rarytasy mogą sobie pozwolić najwięksi… My na promocję tytuł mamy średnio 2500-3500 pln i nie podejrzewam, żebyście robili takie cuda za 1000. Książki to „biedna” branża. A Lubimy czytać to fajny serwis, więc dobrze, że się z wami przyjaźnią – może oni mogą trochę więcej zapłacić…
Rzeczywiście niektóre ze wskazanych tutaj działań przekraczają podany przez Ciebie przedział cenowy. Pamiętaj jednak, że nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia. 🙂 Wspomniane widełki dają nam pewne możliwości zrealizowania wideokonferencji/transmisji. Moglibyśmy więc spotkać się z autorem książki, który w ramach jej promocji opowie co nieco o nowej pozycji w swoim dorobku.
Każda forma promocji czytelnictwa jest konieczna ,aby nasze społeczeństwo nie głupiało dalej ,a to co widziałam jest super!
Super, że zainteresował Cię nasz wpis. 🙂 Również popieramy promocję czytelnictwa!